147747
Książka
W koszyku
Most nad piekłem : amerykańskie bombowce na polskim niebie / Serhii Plokhy ; przekład Bartłomiej Pietrzyk. - Wydanie I. - Kraków : Znak Horyzont, 2022. - 395, [4] strony, [16] stron tablic : faksymilia, fotografie, mapa, portrety ; 25 cm.
Zimna wojna zaczęła się nad płonącą Warszawą. W południe 18 września 1944 roku niebo nad płonącą stolicą Polski wypełniły klucze Latających Fortec. 110 bombowców B-17 zrzuciło 1300 pojemników z bronią i zaopatrzeniem dla walczących powstańców. Mimo że morale załóg było wysokie – ładownie zamiast bomb wypełniała pomoc humanitarna i broń dla sojuszników –skuteczność akcji była znikoma. Większość zasobników trafiła w ręce Niemców bądź zatonęła w Wiśle. Amerykańskie maszyny nie wróciły na zachód, a wylądowały na lotniskach pod Połtawą. Sowieci udostępnili je aliantom dla realizacji wahadłowych misji bombowych o kryptonimie „Frantic”. W leżących na ukraińskiej ziemi bazach Jankesi początkowo witani byli jak bohaterowie. Rosjanie uczyli ich pić wódkę, czerwonoarmistki umawiały się z nimi na randki, a całości przyglądali się wysłani z Moskwy szpiedzy. "Most nad piekłem. Amerykańskie bombowce na polskim niebie" - książka Plokhy'ego Już od pierwszych dni powstania Churchill i Roosevelt nakłaniali Stalina, by ten zgodził się na niesienie pomocy walczącej Warszawie. Satrapa wolał jednak utopić miasto w morzu krwi. Narosłe wówczas nieporozumienia były początkiem kolejnej, tym razem zimnej wojny. [https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5016328/most-nad-pieklem-amerykanskie-bombowce-na-polskim-niebie]
Status dostępności:
Wypożyczalnia Główna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 94(100)"1939/1945" (1 egz.)
Strefa uwag:
Tytuł oryginału: Forgotten bastards of the eastern front, 2019
Uwaga dotycząca bibliografii
Bibliografia na stronach 379-388. Indeks.
Uwaga dotycząca innej dostępnej postaci fizycznej
Książka dostępna także jako e-book.
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej